Informujemy, że ukazała się już ABSURDLANDIA - książka pani Marii D. Janke, założycielki i prezesa zarządu Polsko-Szwajcarskiej Fundacji OSADA.
Autorka w swojej książce ukazuje zmiany jakie dostrzegła w kraju swojego urodzenia, do którego przyjechała po ponad trzydziesto-letniej nieobecności. Największą zaletą tej książki jest świeże spojrzenie na otaczającą nas rzeczywistość, która na nowo zaskakuje nas faktami, nad którymi przeszliśmy do porządku dziennego. Wiodącym wątkiem książki jest opis zmagań związanych z realizacją innowacyjnego projektu, który był celem jej przyjazdu. Założeniem projektu było dotarcie do źródel powstawania problemu bezdomności (jak można dowiedzieć się z książki Polska jest jednym z niewielu krajów w Europie, który nie ma swojej strategii walki z bezdomnością). Książka za pomocą metafory w subtelny sposób ukazuje też, niestety jak bardzo biurokracja oraz brak zapału i wiary ze strony potencjalnych partnerów projektu może uniemożliwić jego realizację mimo najszczerszych chęci i ogromnej cierpliwości pomysłodawców.
ABSURDLANDIA to zabawna i bardzo prawdziwa lektura, dlatego bardzo serdecznie zachęcamy do zakupu tej wyjątkowej książki.
Książkę poleca również Prof. dr hab. Aleksander Araszkiewicz:
„ Absurdlandia to w istocie konstatacja nad naszą polską rzeczywistością, w której deklaracje bez pokrycia są ciągle na sztandarach tzw. społeczeństwa obywatelskiego. Książkę polecam zarówno tym którzy działają na rzecz innych ale i tym którym "wydaje się, że są powołani do pracy na rzecz innych""
Zainteresowanych projektem oraz Fundacją OSADĄ, z którą współpracuje K-POWES, zapraszany na stronę internetową www.fundacjaosada.eu, gdzie można także zamówić książkę.
Zapraszamy do jej zakupu!
Na koniec jeszcze słowo od autorki:
"Niniejsza książka jest zbiorem wrażeń wywartych na osobie, która po kilkudziesięciu latach, przybywa do kraju swojej młodości. Nie jest to pionierska podróż w gwiezdne przestrzenie, jest to pionierska podróż, której celem jest odnalezienie zagubionego bogactwa w człowieku naszej planety.
Szczegółowo opracowane, innowacyjne przedsięwzięcie miało zostać zrealizowane w kraju, który dla autorki książki i współautorki projektu wydawał się tym jedynym, idealnym miejscem na ziemi.
I tu zaczyna się wielka przygoda. Realizacja przedsięwzięcia bierze w przysłowiowy „łeb". Jednak pozostają zebrane doświadczenia nie tylko z kontaktów z biurokracją, ale również z myśleniem i reakcją zwykłego człowieka wplątanego w sieć codziennej walki o przetrwanie.
Czytelnik znajdzie w książce opis sytuacji dobrze sobie znanych, ale widzianych oczyma przybysza z innej rzeczywistości. Zaciekawi go z pewnością co przybyszowi wydaje się tak bardzo egzotyczne.
Nie musimy uciekać się do pomysłów „science fiction" wystarczy udać się do kraju znanego sobie z przeszłości."
Bydgoszcz, 2 sierpień 2012